Nie raz zdarza nam się mijać mury z nienawistnymi napisami, rasistowskimi tekstami czy gwiazdami Dawida na szubienicy. Z wypowiedziami rasistowskimi w Internecie zetknął się co trzeci dorosły Polak oraz aż 70 % młodych ludzi. Od mowy wrogości do czynów nienawiści jest bardzo bliska droga. W przeddzień Europejskiego Dnia Ofiar Przestępstw z Nienawiści piszemy, w jaki sposób organizacje pozarządowe jej przeciwdziałają?
Według Komitetu Ministrów Rady Europy mową nienawiści określamy „każdą formę wypowiedzi, która rozpowszechnia, podżega, propaguje lub usprawiedliwia nienawiść rasową, ksenofobię, antysemityzm lub inne formy nienawiści oparte na nietolerancji, włączając w to nietolerancję wyrażaną w formie agresywnego nacjonalizmu lub etnocentryzmu, dyskryminacji lub wrogości wobec mniejszości, migrantów lub osób wywodzących się ze społeczności imigrantów” (Załącznik do rekomendacji Komitetu Ministrów Rady Europy nr R (97) 20, przyjętej 30 października 1997 r.).
Mowa nienawiści = rasizm, ksenofobia
Mowa nienawiści wpisuje się w szersze zjawisko, jakim jest rasizm i ksenofobia. – Od mowy wrogości do czynów nienawiści jest bardzo bliska droga. Mówienie lekceważąco: „ach! tylko krzyczeli”, czy „tylko nabazgrali”, tylko przyczynia się do czynów nienawiści. Trzeba podkreślić, że jedynie część takich napaści jest zgłaszana. Udało nam się przeszkolić kilka tysięcy policjantów i prokuratorów z symboli nazistowskich i z tego, jak rozpoznawać przemoc na tle nienawiści i rozmawiać z osobami, które jej doświadczyły – mówi Tatar.
Hejt zamaluj
Dwa lata temu na ścianach restauracji La Mama, którą prowadzą Nigeryjczycy, pojawiły się rasistowskie napisy. Sąsiaduje z nią organizacja pozarządowa Projekt: Polska (ul. Andersa 25).
– Wraz z innymi wspaniałymi ludźmi zgłaszającymi się do nas na Facebooku, po dobie udało nam się ten napis zamalować. Wydarzenie to stało się impulsem do działań, by rozpocząć działania w ramach HejtStop. Chcemy uczyć ludzi reagować na mowę nienawiści poprzez uwrażliwianie, zbieranie zgłoszeń o jej przejawach oraz zamalowując rasistowskie i faszystowskie napisy na murach oraz ścianach budynków – tłumaczy Joanna Grabarczyk, koordynatorka projektu HejtStop.
Stowarzyszenie prowadzi stronę internetową, w której w punktach wylicza, co możemy zrobić na co dzień z napisem na murze, który mijamy codziennie od dawna, albo który właśnie się pojawił. Proszą też, by nie dać się powszechnej znieczulicy na obraźliwe teksty wokół nas:
- Zrób zdjęcie telefonem
- Wejdź na www.hejtstop.pl
- Daj się zlokalizować lub podaj lokalizację
- Zaznacz na mapie
- Wgraj zdjęcie
- My zadziałamy, żeby napis zniknął.
– Ostatnio widziałam tekst hymnu hipisów napisany przez Boba Dylana, który został przekształcony w naprawdę chamski sposób. To pokazywało na totalnie niezrozumienie znaczenia cytowanych słów – dziwi się Grabarczyk.
Do tej pory zgłoszeń było ponad tysiąc, najwięcej z Krakowa, Warszawy, Łodzi. Są to przede wszystkim teksty antysemickie, homofobiczne i rasistowskie. Dużo jest symboli organizacji neofaszystowskich. – Ale to nie są miejsca szczególnie napiętnowane – zastrzega Joanna Grabarczyk. – Być może są to miasta, gdzie świadomość czy wrażliwość społeczna jest większa.
Zresztą czasem nie zawsze jest miło. Kiedy podejmowanie jest działanie usuwania napisu, przechodnie często głośno komentują, że powinna zająć się tym administracja budynku. Dziwią się, że zajmuje się tym grupa wolontariuszy, a nie na przykład straż miejska czy inne służby. Przeciętnie w akcji bierze 15–20 wolontariuszy. Czasem pomagają osoby w ramach wolontariatu pracowniczego w firmach, jak było to w przypadku Google Polska.
Co do administracji budynków Joanna Grabarczyk wymienia trzy typy: – Po naszym zgłoszeniu na drugi dzień sami usuwają obraźliwy napis, wstydzą się, że dziesięć lat znajdował się on na murze, a dopiero młodzi ludzie przyszli, by go zamalować. To pierwszy typ. Drugi – administracja nie przeszkadza w działaniu, trzeci można określić „administracyjnym betonem”, przez który, jak sama nazwa wskazuje, ciężko się przebić, czyli uzyskać zgodę na usunięcie napisu – wylicza.
Prewencja i edukacja
– Nienawiść nigdy się nie skończy – nie ma złudzeń Jan Dąbkowski, koordynator Kampanii „Bez nienawiści”. – Staramy się jej zapobiegać, uświadamiając problem, ale też wspierać osoby dotknięte nienawiścią. Prewencja i edukacja – to dwa najważniejsze nasze działania.
Kampania trwa od 2013 roku. Do tej pory „Polis” przeszkoliło 60 młodych aktywistów społecznych z całej Polski. Nowe osoby dołączą do aktywistów podczas najbliższego warsztatu Darka Paczkowskiego z Fundacji Klamra w drugiej połowie lipca i namalują w Warszawie mural z okazji Europejskiego Dnia Ofiar Przestępstw z Nienawiści.
Jan Dąbkowski zgadza się zresztą z Anną Tatar, że to właśnie Internet jest źródłem bez dna w kontekście mowy nienawiści. Wśród najważniejszych akcji wymienią tę facebookową „Wielkie Sprzątanie FB. Stop mowie nienawiści”, oddolnej inicjatywie po rasistowskich wydarzeniach z 11 listopada, która doprowadziła do usunięcia ponad 100 profili facebookowych z mową nienawiści.
Przestrzeń, by oswajać z innością
Amerykanin/Amerykanka, Arab/Arabka, Ateista/Ateistka, Antyfacet, Buddysta/Buddystka, Były Bezdomny/Była Bezdomna, Były Więzień, Były Narkoman/Była Narkomanka, Osoba Homoseksualna, Osoba transseksualna/Osoba transgenderowa, Osoba na wózku, Feministka, Osoba Niewidząca, Osoba Niesłysząca, Osoba Ciemnoskóra, Muzułmanin/Muzułmanka, Ksiądz, Cyganka/Romka/Rom, Rodzic Dziecka Niepełnosprawnego, Rosjanin, Singielka, Trzeźwiejący Alkoholik, Poganka, Uchodźca, Wychowanka domu dziecka, Zakonnica, Żydówka/Żyd.
Ronni Abergel, twórca Żywej Biblioteki w wywiadzie udzielonym organizatorom Żywej Biblioteki z Wrocławia podkreślił: „Jeśli będziemy mówić o Żywej Bibliotece, że jest to projekt dotyczący uprzedzeń i stereotypów, to Żywa Biblioteka będzie postrzegana jako konfrontacja. A konfrontacja powinna następować w momencie rozmowy z Żywą Książką, nie w momencie zetknięcia się z projektem. Jest niewielu ludzi, którzy dyskryminują lub tych, którzy czują, że dyskryminują. Powinniśmy więc, jako organizatorzy, odnosić się do tych doświadczeń, które może mieć każdy. „Czy kiedykolwiek rozmawiałeś z osobą niewidomą lub z muzułmanką?” Żywa Biblioteka jest po to, by dawać przestrzeń, by oswajać z innością”.
22 lipca
22 lipca został ustanowiony Europejskim Dniem Ofiar Przestępstw z Nienawiści. To dzień, którym upamiętniamy 77 ofiar masakry w Oslo i na wyspie Utoya, która miała miejsce w 2011 roku. Powodem zbrodni była nienawiść rasowa.
Źródło: inf. własna (ngo.pl)