Chęć zmiany obecnej sytuacji w kraju, zmęczenie rządami PO i PiS, poprawa sytuacji kobiet, wiara we własne kompetencje lub potrzeba rozwoju regionu to motywy, którymi kierują się osoby kandydujące do Parlamentu.
O tym, jaki może być przyszły Parlament, wiele mówią motywacje, którymi kierują się kandydaci. Warto je poznać, by zrozumieć, co będzie miało wpływ na pracę Sejmu i Senatu po wyborach.
Alicja Olechowska, kandydatka PO do Sejmu z okręgu Warszawa II (nr 4), tak uzasadnia swój start w wyborach: Potrzeba działania pozwoliła mi z powodzeniem rozwijać firmę w zdominowanej przez mężczyzn branży budowlanej. Dziś, bogatsza także o doświadczenia z pracy parlamentarnej, pragnę do końca zrealizować wszystkie plany, które jeszcze niedawno zyskały poparcie tysięcy mieszkańców Mazowsza, a także te, które powstały w ostatnich miesiącach.
Z kolei Robert Smucz z Ruchu Palikota, kandydat do Sejmu z Rzeszowa (nr 2), zdecydował się na udział w wyborach z czysto praktycznych pobudek. Skłoniła go: Chęć pomocy mieszkańcom Podkarpacia w rozwiązaniu problemów przekraczających ich możliwości. Sam potrzebowałem niedawno pomocy ze strony posłów, zwróciłem się z prośbą o pomoc do ponad 400! Odpowiedziało mi kilku, żaden nie udzielił mi pomocy (jedna z podkarpackich posłanek, która obiecała zająć się problemem, unikała kontaktu ze mną przez kilka miesięcy!).
Agnieszka Kwaśniewska startująca do Sejmu z warszawskiego PJN, okręg I (nr 31) nie znalazła odpowiedniego dla siebie reprezentanta: Nie znalazłam ciekawego kandydata, na którego mogłabym głosować :). Przede wszystkim dlatego, że widzę, że jeśli samemu się nie weźmie spraw w swoje ręce, to nikt o nas nie zadba. Pracując w organizacjach pozarządowych widzę, jak wiele pracy potrzeba na rzecz naszych beneficjentów, a jak niewiele się dla nich robi.
Paweł Pogorzelski z białostockiej listy PSL-u start w wyborach do Sejmu (nr 23) uzasadnia swoimi kompetencjami: Od lat jestem związany z terenami wiejskimi, znam bolączki rolników, chcę pracować na rzecz poprawy warunków życia na wsi.
Natomiast Henryk Cioch z lubelskiego PiS-u, kandydujący na senatora, chce działać: Jako doświadczony prawnik chciałbym czynnie uczestniczyć w procesie legislacyjnym. Uważam, że wiele ustaw mogłoby być napisanych lepiej. Wiele problemów społecznych i gospodarczych jest nierozwiązanych i wymaga dobrej regulacji prawnej. Można skonkludować: Lepsze Prawo – Lepsza Polska.
Paweł Janowski, kandydat na posła z katowickiej listy Nowej Prawicy (nr 1) z kolei walczy o wolność wydawania własnych pieniędzy: Chęć wprowadzania zmian wolnorynkowych zgodnych z austriacką szkołą ekonomiczną. Sprzeciw wobec interwencjonizmowi państwowego. Człowiek sam najlepiej wie jak wydawać swoje pieniądze i ja chcę zaprotestować przeciwko zabieraniu mu ich.
A Katarzyna Śniadecka z siedleckiej listy do Sejmu Polskiej Partii Pracy – Sierpień 80 (nr 1), jako swój motyw podaje: niezadowolenie z realizacji polityki społecznej przez ekipy rządzące.
Zdarzają się również bardzo szczere odpowiedzi: Poproszono mnie, abym kandydował. Nie miałem w planach kandydowania lub otrzymałem taką propozycję (pewnie ostatni raz), a ponieważ lubię wyzwania podniosłem rękawice czy Startuję z 12-ego miejsca. W życiu nie będę miał realnego wpływu. Realnie popieram czołówkę z naszej listy, zaangażowanych (…) albo Zaprzestanie karania za posiadanie środków psychoaktywnych na własny użytek, w tym przede wszystkim suszu konopi indyjskich.
Które kwestie najbardziej interesują kandydatów? Edukacja – aż 294 kandydatów spośród 540, którzy do tej pory wypełnili kwestionariusz, odpowiedziało na pytania z tego działu, uczestnictwo obywateli w sprawowaniu władzy – 290 odpowiedzi, polityka społeczna i rynek pracy – 288 odpowiedzi, prawa i wolności obywatelskie – 273 i polityka gospodarcza – 222. Niechętnie za to przyszli parlamentarzyści odpowiadają na pytania z działów: polityka migracyjna (61 wskazań), współpraca rozwojowa (72) i energetyka (94). Każda osoba wypełniająca kwestionariusz mogła wskazać dowolną liczbę działów tematycznych.
Najchętniej swoimi poglądami dzielą się kandydaci z Komitetu Wyborczego Ruchu Palikota, którzy wypełnili aż 122 kwestionariusze oraz osoby startujące z list Komitetu Wyborczego Polska Jest Najważniejsza – 116 ukończonych ankiet.
Wszystkie wypowiedzi pochodzą z kwestionariuszy wypełnionych przez kandydatów do 27.09.2011. Poprawiono w nich literówki i błędy interpunkcyjne. Więcej motywacji osób z pierwszych miejsc na listach w serwisie MamPrawoWiedziec.pl oraz w załączonym zestawieniu.
Pobierz informację prasową w pdf
Pobierz informację prasową w txt
Pobierz zestawienie motywów kandydowania
Pobierz logo Pobierz baner Kandydaci 2011
Kontakt:
karolina.wierzbowska@art61.pl tel. 886702115
Stowarzyszenie 61
ul. Koszykowa 24/12, 00-552 Warszawa
www.mamprawowiedziec.pl
***
Kim jesteśmy? Serwis www.MamPrawoWiedziec.plprowadzony jest od 2005 roku przez Stowarzyszenie 61 – niezależną, apartyjną organizację pozarządową. Naszym celem jest wspieranie świadomego i aktywnego udziału obywateli w wyborach oraz monitorowanie życia publicznego. Trzon zespołu stanowi kilka osób, dla których liczy się prawo do informacji. Nasze działania wspierają wolontariusze, którzy z zaangażowaniem docierają do działających już polityków i tych, którzy chcą nimi zostać oraz namawiają ich do składania przedwyborczych deklaracji.
Źródło: Stowarzyszenie 61