Co minutę ktoś potrzebuje krwi! Nie można jej wyprodukować, ale można się nią podzielić
14 czerwca obchodzony jest Światowy Dzień Honorowego Dawcy Krwi. To moment, w którym warto podziękować krwiodawcom za dar życia, ofiarowywany przez nich ofiarom wypadków, chorym poddawanym zabiegom operacyjnym, ale także pacjentom cierpiącym na nowotwory układu krwiotwórczego.
Pacjenci hematoonkologiczni, niezależnie od pory roku, potrzebują częstych przetoczeń krwi lub jej składników, aby ich szanse na wygraną z trudnym przeciwnikiem, jakim jest nowotwór krwi, wzrosły. Żeby krwi wystarczyło zarówno dla poszkodowanych w wypadkach, jak i wszystkich chorych, przebywających w polskich szpitalach, potrzebna jest nieustanna pomoc dawców krwi. A wsparcie krwiodawców jest potrzebne szczególnie teraz, gdy pandemia COVID-19 wpłynęła na mniejszą liczbę donacji.
450 ml, które ratuje życie
Krew to bezcenny lek, którego nie można wyprodukować w warunkach laboratoryjnych, a jej jedynym źródłem jest drugi człowiek. Preparaty ze wszystkimi grupami krwi są niezwykle ważne, a każdego dnia potrzebują ich dzieci, młodzież, dorośli, osoby starsze, w tym pacjenci hematoonkologiczni. W przypadku osób, cierpiących na nowotwory układu krwiotwórczego, krew jest niezwykle ważna, ponieważ pomaga zwalczyć niedokrwistość i małopłytkowość, pojawiającą się często w trakcie leczenia. Żeby terapia była skuteczna, a powrót do zdrowia możliwy, to równie mocno, jak dawców szpiku, pacjenci onkohematologiczni potrzebują dawców krwi.
Pacjenci, którzy czekają na krew
– Okres wakacyjny to specyficzny czas – z jednej strony ze względu na zwiększoną liczbę wypadków – i co za tym idzie – większe zapotrzebowanie na krew, a z drugiej strony na okres urlopowy, podczas którego honorowi dawcy krwi są mniej aktywni, niż w ciągu roku. Wiele litrów krwi zostaje przetoczonych w tym czasie poszkodowanym, a trzeba pamiętać, że na oddziałach hematoonkologicznych są pacjenci, którzy tej krwi równie mocno potrzebują – każdego dnia. Pacjenci hematoonkologiczni to grupa chorych, która niezależnie od tego czy jest to okres wakacyjny, czy pozostała część roku są poddawani transfuzjom, a to, ile przetoczeń będzie potrzebować dany pacjent – i jakich składników – zależy od wielu czynników. Chorzy z niedokrwistością aplastyczną, z zespołami mielodysplastycznymi i ostrymi białaczkami potrzebują stosunkowo więcej przetoczeń w porównaniu z innymi chorobami krwi. Często powodem transfuzji są również powikłania w trakcie leczenia, które znacznie zwiększają zapotrzebowanie organizmu na składniki krwi – czerwone krwinki czy płytki. Kiedy dochodzi do bardzo szybkiego rozwoju choroby, która upośledza prawidłowe funkcjonowanie szpiku, wzrasta zapotrzebowanie pacjentów onkohematologicznych na preparaty krwiopochodne, takie jak koncentrat krwinek czerwonych czy koncentrat krwinek płytkowych – tłumaczy dr Tigran Torosian, hematolog, dyrektor medyczny Fundacji DKMS.
– Warto oddawać krew przez cały rok, a w wakacje – gdy krwi w bankach brakuje – szczególnie. Pamiętajmy przy tym, że organizm po donacji od razu zaczyna się regenerować. Najpierw wyrównuje się jej objętość, a kolejno liczba składników komórkowych krwi. Jeśli oddamy maksymalną ilość krwi pełnej, czyli 450 ml, to jest to mniej niż 10% całej krwi, która znajduje się w organizmie dorosłego człowieka, ponieważ mamy jej około 5-6 litrów. Ubytek ten nie stanowi zagrożenia dla życia dawcy – dodaje dr Torosian z Fundacji DKMS.
Dlaczego krew jest jak zupa?
W jaki sposób uwrażliwić najmłodszych na temat honorowego oddawania krwi? Jak mówić o krwi, żeby pokazać dzieciom jej rolę, funkcje i pomóc w zrozumieniu chorób, które często się z nią wiążą? A to szczególnie ważne dla małych pacjentów, którzy walczą z chorobami układu krwiotwórczego i nie zawsze rozumieją, co się dzieje w ich organizmie. Żeby opowiedzieć dzieciom o krwi i jej znaczeniu dla człowieka, powstała książka „Krew” autorstwa Wojciecha Grajkowskiego, do której ilustracje stworzyła Agata Szargot.
Fundacja DKMS, która jest patronem edukacyjnej książki dla najmłodszych, przekazała egzemplarze dziecięcym klinikom hematologicznym, by najmłodsi pacjenci mogli zrozumieć, dlaczego krew ratuje życie. Jeden z nich otrzymała Gabrysia, która kilka lat temu zmagała się z rzadką postacią białaczki. Żyje dzięki dawcy szpiku, ale także przetaczaniom krwi i jej składników, których miała nawet kilka w tygodniu. Dziś Gabrysia jest zdrowa i cieszy się życiem, ma także świadomość, że zawdzięcza to krwiodawcom i dawcy szpiku, który jest jej „genetycznym bliźniakiem”.
10 faktów o krwi
· Krew stanowi ok. 7% masy ciała człowieka
· Jedna jednostka krwi może uratować życie nawet trzem osobom
· Nie istnieje substytut krwi
· 450 ml krwi odpowiada 4500 kcal, dlatego dawca, po donacji, otrzymuje ekwiwalent w postaci 8 tabliczek czekolad!
· Co minutę ktoś potrzebuje krwi
· Są cztery grupy krwi: A, B, AB i 0 oraz czynnik Rh, który może być obecny lub nie
· Bilion – to liczba czerwonych krwinek, znajdujących się w 2-3 kroplach krwi
· Średnio 1 na 10 osób, przebywających w szpitalu, potrzebuje krwi
· Zdrowy szpik kostny stale dostarcza białych i czerwonych krwinek, płytek i osocza
· Białe krwinki stanowią podstawowy system obrony organizmu w trakcie infekcji[1]
Dawca krwi – kto może nim zostać?
Dawcą krwi może zostać każdy zdrowy człowiek w wieku 18-65 lat, ważący co najmniej 50 kg. Oddać krew mogą osoby, które w ciągu ostatnich 6 miesięcy nie miały wykonanego tatuażu, piercingu lub zabiegu akupunktury. Przeciwwskazaniem do zostania dawcą krwi są między innymi zabiegi operacyjne, zabiegi dentystyczne – podczas których zakładane były szwy czy leczenie krwią i preparatami krwiopochodnymi, które nastąpiły w przeciągu ostatnich 6 miesięcy. Więcej informacji o tym, kto może zostać dawcą, a także odpowiedzi, na najczęściej zadawane pytania, można znaleźć na stronie Narodowego Centrum Krwi: https://www.gov.pl/web/nck/kto-moze-zostac-dawca-krwi/. Oddanie krwi to gest, który może uratować bezcenne, ludzkie życie.
[1] Źródło: http://ckikmsw.pl/ciekawostki/
Źródło: Fundacja DKMS