Fundacja Kronenberga przy City Handlowy opublikowała badanie dotyczące kieszonkowego, które otrzymują dzieci w polskich gospodarstwach domowych. Z badań wynika, że ponad połowa z nas nie angażuje najmłodszych w dyskusje dotyczące domowych finansów. W wynikach badania znajdą Państwo także wnioski, jak uczyć najmłodszych zarządzania budżetem.
Dzień Dziecka to dobra okazja, aby przypomnieć sobie o nieco bardziej dorosłym aspekcie, a mianowicie pieniądzach. Często odkładamy rozmowy z dziećmi na później, aż przegapiamy moment na wyrobienie właściwych nawyków finansowych. Warto od małego włączać dzieci w proces planowania domowego budżetu. Dzięki temu, staną się świadomymi konsumentami i w przyszłości będą racjonalnie zarządzać swoim portfelem. Z badań Fundacji Kronenberga przy Citi Handlowy wynika, że prawie połowa z nas nie angażuje najmłodszych w dyskusje dotyczące domowych finansów.
Jeśli chcemy, by nasze dzieci sprawnie zarządzały swoimi pieniędzmi w przyszłości, musimy uczyć je tego od najmłodszych lat, mówi Krzysztof Kaczmar, prezes Zarządu Fundacji Kronenberga przy Citi Handlowy. Od dziecka powinniśmy zaznajamiać je z podstawowymi mechanizmami finansowymi, powierzając im drobne kwoty lub zabierając na zakupy. Tymczasem z naszych badań wynika, że kieszonkowe daje swoim dzieciom 1/ 3 rodziców z grupy respondentów.
Jak uczyć najmłodszych zarządzania budżetem? Przede wszystkim poprzez rozmowę. Niestety, aż 49 proc. z nas nie włącza swoich pociech w dyskusje na temat finansów, a zaledwie co piąty angażuje je w planowanie domowych wydatków. Jeszcze mniej rodziców (17%) zachęca dziecko do odkładania pieniędzy, a tylko 7% zakłada konto (lub subkonto) w banku.
Dobrą nauką gospodarowania pieniędzmi i zachętą do oszczędzanie może być np. regularne wypłacanie kieszonkowego, nawet gdy jest to symboliczna kwota. Z badań Fundacji Kronenberga przy Citi Handlowy wynika jednak, że kieszonkowe daje swoim dzieciom jedynie 35 %rodziców., Z drugiej strony aż 15% respondentów deklaruje, że dziecko otrzymuje pieniądze na wszystko czego potrzebuje bez konieczności przekazywania mu kieszonkowego. Takie rozwiązanie, nie tylko nie uczy zarządzania środkami, ale wręcz przeciwnie prowadzi do wykształcania złych nawyków np. nieumiejętności oszczędzania czy rozrzutności.
Sumy wypłacanego dzieciom kieszonkowego bywają różne, najczęściej są to kwoty nieprzekraczające 50 zł (57 proc.), co czwarty rodzic przeznacza na ten cel od 50 do 100 zł. Dzieci otrzymujące co miesiąc więcej niż 100 zł to rzadkość – tak hojnych jest tylko 17 proc. rodziców dających swoim pociechom kieszonkowe.
Wczesne wypracowanie nawyku odkładania nawet małych kwot pomoże osiągnąć sukces w świadomy planowaniu wydatków w dorosłym życiu Warto uświadamiać dziecku, że ilość pieniędzy w naszym posiadaniu nie jest nieograniczona i pokazać, w jaki sposób planujemy wydatki jako rodzina. Zabierajmy nasze pociechy do sklepu, pokazujmy, jak porównujemy ceny, niech na tej podstawie uczą się racjonalnego podejścia do pieniędzy.
Pobierz
-
Finanse rodzinne
pdf ・1.42 MB
-
Informacja prasowa
docx ・71.02 kB
Źródło: „Finanse rodzinne”, raport Fundacji Kronenberga przy Citi Handlowy