Tornister ważący ponad siedem kilogramów na plecach 7-latka? Jak wynika z badań przeprowadzonych przez Fundację Rosa, niestety zdarza się to w polskich szkołach. Przed wyjazdem dzieci na wakacje warto zatem dokładnie sprawdzić co wkładają do swojego plecaka - często to właśnie ukochane zabawki stanowią jego największe obciążanie.
W ramach prowadzonego przez Fundację Rosa programu „Lekki Tornister”, Fundacja sprawdziła, ile ważą tornistry uczniów klas I - III w czterech wybranych szkołach podstawowych w Polsce. Dwie z badanych szkół znajdowały się na Dolnym Śląsku - Szkoła Podstawowa w Chocianowie oraz Szkoła Podstawowa nr 3 w Złotoryi. Badano przeciętną wagę tornistrów i relacji tej wagi do masy uczniów. W przypadku każdego ucznia zostały zmierzone m.in. waga ciała, waga tornistra wraz z całą zawartością, waga książek i innych przedmiotów niezbędnych do nauki oraz wagę pozostałych przedmiotów, niewymaganych do nauki w danym dniu.
- Chcieliśmy porównać wyniki badań do ubiegłorocznych, które były szokujące - okazało się bowiem, że ponad 55% dzieci z klas I - III, czyli co drugi uczeń w wieku 7-10 lat, miało ze sobą tornister, którego ciężar przekraczał 10% wagi ciała dziecka. Tymczasem zalecenia Głównego Inspektora Sanitarnego wyraźnie mówią, że waga tornistra nie powinna przekraczać 10 do 15%. - mówi Mariusz Bober, prezes Fundacji Rosa. - Ze wstępnych wyników tegorocznego badania wynika, że poziom obciążenia plecaków pozostaje mniej więcej na tym samym poziomie. Ale spłynęły już do nas bardzo niepokojące wyniki badań ze Złotoryi. Okazało się, że odsetek dzieci, dla których waga tornistra wynosi ponad 10% wagi ciała, wynosi tam aż 67%.
W Chocianowie tornistry przekraczające 10% wagi ciała miała prawie połowa dzieci. Oprócz koniecznych do nauki podręczników czy przyborów, do szkoły przynosiły także zabawki: misie, samochody, albumy z naklejkami, klocki. Nie brakowało także dodatkowych sztuk piórników, butelek wody mineralnej czy książek niepotrzebnych danego dnia do nauki. Ze wstępnych danych Fundacji wynika, że gdyby usunąć niepotrzebne przedmioty, tornistry, których waga wynosiłaby ponad 10% wagi dziecka, stanowiłyby jedynie 18% sprawdzonych plecaków.
Zgodnie z polskim prawem, szkoły podstawowe powinny zapewnić uczniom możliwość pozostawienia podręczników i przyborów szkolnych na terenie placówki. Jednak, ze względu na ograniczenia budżetowe – szczególnie w małych miejscowościach i na terenach wiejskich, często jest to niemożliwe
- Nasza Fundacja w ramach programu „Lekki Tornister”, który finansowany jest ze środków, które pozyskaliśmy z 1% przekazywanego nam przez podatników, zapewnia specjalne szafki wybranym w konkursie szkołom w całym kraju. Trzeba jednak pamiętać, że tam gdzie nadal takich szafek nie ma, niezwykle jest ważna rola rodziców i nauczycieli w dbaniu o to, by dzieci nosiły w swoich plecakach tylko rzeczy najbardziej potrzebne - mówi Wioleta Pietryszyn, koordynatorka programu „Lekki Tornister”. - Również przed wyjazdami wakacyjnymi naszych dzieci to bardzo ważne, by rodzice ale i np. opiekunowie kolonijni dokładnie kontrolowali zawartość plecaków, bo można przypuszczać, że i w nich może znaleźć się dużo niepotrzebnych przedmiotów, niepotrzebnie obciążających kręgosłup.
Całościowe wyniki z badań przeprowadzonych przez Fundację Rosa będą znane pod koniec sierpnia.
Źródło: Fundacja Rosa