Chrońmy klimat, chrońmy ludzi – pielgrzymka klimatyczna w śląskim Imielinie
Pielgrzymka klimatyczna z Watykanu na COP24 w Katowicach na przedostatnim etapie swojego marszu dotarła do Imielina w woj. śląskim. Tam pielgrzymi z całego świata spotkali się z lokalną społecznością sprzeciwiającą się rozbudowie kopalni węgla kamiennego należącej do Polskiej Grupy Górniczej (PGG).
Pielgrzymka klimatyczna podąża przez ponad 1500 km z Watykanu do Katowic, gdzie odbywa się szczyt klimatyczny COP24. W trakcie dwumiesięcznej, pieszej wędrówki pielgrzymi z całego świata, m.in. z Azji, krajów wyspiarskich Pacyfiku, ale też z Ameryki i Europy podkreślali, że pielgrzymują w imię sprawiedliwości klimatycznej. Jak mówią, już dzisiaj na świecie miliony ludzi cierpią z powodu kryzysu klimatycznego i wywołanego przez niego katastrof takich jak susze, powodzie czy tajfuny.
– Papież Franciszek wielokrotnie przypominał ludziom na całym świecie, że "niszczenie natury jest współczesnym grzechem”. Zmiana klimatu powoduje coraz bardziej gwałtowne sztormy, pustynnienie Ziemi, wzrost poziomu mórz. Dlatego dzisiaj wzywamy światowych liderów do podjęcia zdecydowanych działań na rzecz ochrony klimatu i solidaryzujemy się ze społecznością Imielina – powiedział Yeb Saño, idący na czele pielgrzymki.
W trakcie przemówienia w kościele pod wezwaniem Matki Boskiej Szkaplerznej w Imielinie Yeb Saño wyraził swą solidarność z mieszkańcami, którzy bronią swoich domów przed rozbudową kopalni Piast-Ziemowit.
– Traktujemy społeczność Imielina jako zieloną oazę, która udziela nam schronienia na naszej drodze i solidaryzujemy się z wami w walce o wasze domy, waszą wodę i o waszą społeczność zagrożoną rozbudową kopalni. Jesteśmy z wami i z waszym dążeniem do wychowania waszych rodzin w pokoju - mówił Yeb Saño.
Mieszkańcy Imielina protestują przeciwko planom rozbudowy kopalni Piast-Ziemowit o złoże Imielin-Północ. Wydobycie węgla ma być dokonywane z płytkich pokładów zaczynających się zaledwie 180 metrów pod ziemią, a fedrunek ma być prowadzony najtańszą, agresywną metodą “na zawał”. Eksploatacja zagraża również podziemnemu zbiornikowi wody, znajdującemu się pod miejscowością.
– Imielin jest dobrym miejscem do życia. Chcemy nadal tutaj wychowywać nasze dzieci. Gdy budowaliśmy nasze domy, spółka zarządzająca kopalnią zapewniała nas, że tu wydobycia nie będzie. Obawiamy się o nasze zdrowie i życie, bo nasze domy nie są zabezpieczone przed szkodami górniczymi, a jak wskazują ekspertyzy wydobycie węgla metodą na zawał może doprowadzić do znacznych zniekształceń terenu, obserwowanych już w okolicy – mówi Alicja Zdziechiewicz ze stowarzyszenia “Zielony Imielin”.
Zdaniem Greenpeace Polska, Imielin jest przykładem przemian dokonujących się na Śląsku. Według przeprowadzonych w listopadzie badań opinii publicznej 65% mieszkańców województwa śląskiego popiera odejście od węgla w kierunku źródeł odnawialnych do 2030 roku. [1]
– Górny Śląsk nie jest już regionem jednolicie czarnym, ma dużo więcej barw. Mając na uwadze potrzeby ochrony klimatu i transformacji polskiej energetyki, rządzący powinni wyjść naprzeciw tym wyzwaniom i skupić się na zapewnieniu sprawiedliwej transformacji regionu - tak, by kurczenie się przemysłu wydobywczego nie spowodowało problemów społecznych, a mieszkańcy mieli szansę na godną pracę w innych sektorach gospodarki – podkreśla Marek Józefiak z Greenpeace Polska.
7 grudnia rano pielgrzymi odwiedzą imielińskie szkoły i będą rozmawiać z najmłodszymi o ochronie klimatu i ochronie ludzi przed negatywnymi skutkami zmiany klimatu. Następnie udadzą się do Katowic, gdzie m.in. spotkają się z arcybiskupem Wiktorem Skworcem oraz ze społecznością katolicką i zakończą swoją pielgrzymkę.
Źródło: Greenpeace Polska