Branża BSS potrzebuje ekonomistów – gdzie ich wykształcimy? Raport Fundacji Pro Progressio
Branża nowoczesnych usług dla biznesu nieustannie rozwija się na poziomie 18-29% rok do roku, co oznacza około 20 000 nowych miejsc pracy. Blisko 80% centrów operacyjnych w Polsce świadczy usługi finansowo-księgowe, stąd coraz większe zapotrzebowanie na absolwentów kierunków ekonomicznych, w szczególności finansów i rachunkowości. Najnowszy raport Fundacji Pro Progressio wskazuje gdzie kształcą się polscy ekonomiści.
Doświadczony manager czy młody student? Obaj mają szansę
Według różnych szacunków liczba ogólnego zatrudnienia w sektorze nowoczesnych usług dla biznesu przekroczyła już 220 000, a nawet zbliża się do 250 000 osób. Znaczna większość centrów BSS nad Wisłą prowadzi procesy związane z zarządzaniem zobowiązaniami, zarządzaniem księgą główną, zarządzaniem należnościami, analizą finansową oraz procesowaniem transakcji finansowych. Wielokrotnie są to procesy masowe wykonywane na rzecz końcowych klientów reprezentujących takie sektory, jak bankowy, ubezpieczeniowy, energetyczny, finansowy i wiele innych, w których transakcje i procesy są powtarzalne i wymagają nabytej podczas studiów wiedzy ekonomicznej. Wbrew obiegowej opinii, branża outsourcingu, to nie tylko proste, niewymagające kwalifikacji procesy. Stale rośnie zapotrzebowanie na wykształconych kierunkowo pracowników, zarówno menadżerów z wieloletnim stażem, jak i tych, bez praktycznego doświadczenia – studentów czy świeżo upieczonych absolwentów – mówi Wiktor Doktór, prezes Fundacji Pro Progressio.
Absolwenci ekonomii na wagę złota
Według najnowszego raportu Fundacji „Kierunki ekonomiczne na polskich uczelniach” w 208 szkołach wyższych w 73 miastach, we wszystkich polskich województwach, kształcimy obecnie 250725 ekonomistów, a w ubiegłym roku akademickim mury uczelni opuściło blisko 75000 absolwentów. Należy jednak pamiętać, że nie wszyscy oni zasilą branżę BSS. Studenci kierunków ekonomicznych znajdują zatrudnienie w firmach świadczących usługi użyteczności publicznej, jednostkach sektora publicznego, własnej działalności gospodarczej, ośrodkach badawczych i edukacji oraz przedsiębiorstwach o różnym profilu, np. bankowość, ubezpieczenia, doradztwo i pośrednictwo finansowe, obsługa klienta, biura maklerskie, giełda. Według badania Plany Pracodawców, przeprowadzanego przez Randstad wśród 1000 firm w Polsce to jednak sektor BPO/SSC ma najbardziej ambitne plany zatrudnieniowe w 2017 roku. Atrakcyjność Polski pod kątem branży BPO/SSC/GBS nie maleje, co oznacza pojawianie się na rynku kolejnych firm, a tym samym zwiększenie konkurencyjności na rynku pracownika. Przy spadającym bezrobociu, zapotrzebowanie na wykształconych pracowników stale rośnie. Biorąc pod uwagę, że średnia wielkość nowo otwieranego centrum operacyjnego to zatrudnienie na poziomie około 280 osób, możemy stwierdzić, że zapotrzebowanie na kadrę z wykształceniem ekonomicznym jest znaczące – mówi prezes Fundacji Pro Progressio.
Atrakcyjne miasto? To, z wykształconą kadrą!
W obliczu zapotrzebowania inwestorów na wykwalifikowane kadry, funkcjonowanie preferowanych kierunków w danym mieście może stanowić jego atut. Programy kształcenia, dostosowane do potrzeb rynku przyczyniają się do zwiększenia atrakcyjności inwestycyjnej regionu. Najwięcej studentów na kierunkach ekonomicznych (Ekonomia, Finanse i Rachunkowość, Zarządzanie, Logistyka, Międzynarodowe Stosunki Gospodarcze) kształci się obecnie w Warszawie (52 435), Wrocławiu (26 384), Poznaniu (25 525) oraz Krakowie (24 576). Czy ma to swoje odzwierciedlenie w lokowaniu centrów operacyjnych? Sektor BSS koncentruje się głównie na miastach wojewódzkich. Kraków, Wrocław czy Warszawa od blisko 20 lat są siedzibami centrów typu BPO i SSC, w których świadczone są usługi finansowe- księgowe, a Trójmiasto, Poznań, Katowice i Łódź z powodzeniem je gonią. Inwestycje lokują się tutaj zapewne nie tylko ze względu na dostęp do absolwentów, ale także infrastrukturę i wielkość tych destynacji. Wpływ biznesu na ofertę edukacyjną łatwiej będzie zauważyć w tych nieco mniejszych lokalizacjach, takich jak Lublin, Bydgoszcz, Szczecin, Rzeszów, Opole, w których sektor BSS dynamicznie się rozwija. Okaże się czy zainteresowanie inwestorów wpłynie na powstawanie nowych kierunków dostosowanych do potrzeb biznesu – mówi Wiktor Doktór. Obecnie w Lublinie kształci się 7286 ekonomistów, co daje miastu 9. miejsce pod względem ilości studentów, w Rzeszowie – 7232 (10. miejsce), Szczecinie – 5 359 (11. miejsce), w Opolu – 3 144 (14. miejsce), a w Bydgoszczy - 1946 (19. miejsce). Według raportu Pro Progressio najwięcej absolwentów kierunków ekonomicznych w minionym roku akademickim (powyżej 3000) odnotowano na trzech uczelniach: Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie (4888), Wyższa Szkoła Bankowa we Wrocławiu (3160) oraz Szkoła Główna Handlowa w Warszawie (3120), jednak najwięcej różnych kierunków ekonomicznych, bo aż 14, prowadzi Uniwersytet Łódzki.
Poligloci w cenie
Biorąc pod uwagę fakt, że większość z ulokowanych w Polsce centrów operacyjnych świadczy usługi na rzecz podmiotów zagranicznych, najbardziej pożądanymi pracownikami są absolwenci uczelni, którzy - poza wiedzą specjalistyczną – płynnie porozumiewają się językami obcymi. Według raportu Fundacji Pro Progressio zajęcia w języku angielskim na kierunkach ekonomicznych prowadzone są na 46 uczelniach w 20 miastach. Najwięcej takich szkół znajduje się w Warszawie (11), Wrocławiu (5), Gdańsku (3), Krakowie (3) i Poznaniu (3). Prezes Fundacji Pro Progressio podkreśla jednak, że znajomość języka angielskiego jest obecnie często traktowany jako oczywistość. Rośnie zapotrzebowanie na inne języki obce. Rynek potrzebuje szczególnie księgowych z językiem niemieckim, ale także ekonomistów władających włoskim, hiszpańskim, czy francuskim. Nie jest to zamknięta lista, gdyż firmy poszukują także osób ze znajomością innych języków, w tym holenderskiego, skandynawskich i innych – podkreśla Wiktor Doktór. Warto podkreślić, że pozycję na rynku pracy BSS budują nie tylko ukończone studia i znajomość języków obcych, ale także dodatkowe wykształcenie i umiejętności, nabywane podczas specjalistycznych kursów ekonomicznych i rachunkowości zarządczej, które są prowadzone przez profesjonalne organizacje, np. CIMA program „Global Business Services Programme”, dedykowany pracownikom centrów usług wspólnych.
Źródło: Triple PR