Przez cały tydzień - 19-24 maja 2013 - młodzi holenderscy wolontariusze pracowali w Bodzewie. Przyjechali, by wesprzeć Dom Dziecka w Bodzewie. Młodzież z Holandii wraz z wychowawcami pracowała wspólnie z wychowankami i kadrą bodzewskiej placówki oraz PCPR w Gostyniu i Stowarzyszenia „Dziecko”.
Przez cały tydzień (19-24 maja) młodzi holenderscy wolontariusze pracowali w Bodzewie. Przyjechali, by wesprzeć Dom Dziecka w Bodzewie. Zamieszkali w parku w specjalnie rozstawionym kolorowym miasteczku namiotowym.
To już piąta edycja polsko-holenderskiego projektu szkoły z Dordrecht i Domu Dziecka w Bodzewie oraz PCPR w Gostyniu i Stowarzyszenia „Dziecko”. W ramach tego projektu grupa 20 młodych Holendrów, uczniów Stedelijk Dalton Liceum z Dordrecht przyjechała wraz z 6 wychowawcami do powiatu gostyńskiego, by społecznie pracować na rzecz bodzewskiej placówki i jednocześnie nawiązywać kontakty ze swoimi polskimi rówieśnikami oraz poznawać polską kulturę.
Holenderska młodzież, w ramach realizacji programu szkolnego, przepracowuje corocznie blisko sto godzin prac społecznych, ucząc się wrażliwości społecznej i pomocy innym. Uczniowie i ich opiekunowie z Dordrecht, dzięki polsko-holenderskiemu projektowi, wykonują od paru lat wiele działań dla Domu Dziecka w Bodzewie. Najpierw pozyskują finanse na zrealizowanie projektu. W tym celu organizują np. pływanie i biegi sponsorowane, polegające na tym, że za każdą osobę, która weźmie udział w pływaniu lub biegu, sponsorzy wpłacają określoną kwotę. Zebrano w ten sposób pokaźną sumę pozwalającą na wyjazd do Polski oraz na meble i materiały do odnowienia Domu Dziecka oraz holenderskie jedzenie, które było przygotowywane przez jedną z grup gości przez cały czas pobytu w Polsce w celu zapoznania wychowanków Bodzewa z kuchnią holenderską. Młodzież z Holandii wraz z wychowawcami, wspólnie z wychowankami i kadrą bodzewskiej placówki oraz PCPR w Gostyniu i Stowarzyszenia „Dziecko”, rozbudowała ogródek warzywny, wysprzątała park wokół Domu Dziecka, zakupiła i złożyła meble do 6 pokoi wychowanków oraz odmalowała 2 pokoje. Wspólnie przygotowano też i wystawiono spektakl muzyczny z piosenkami i tańcami z „Króla Lwa” dla najmłodszych wychowanków Domu Dziecka. Holenderscy uczniowie przywieźli też prezenty dla wychowanków Domów Dziecka w Bodzewie i w Gostyniu.
Młodzież holenderska i polska po pracy spędzała czas na wspólnych zabawach i rozgrywkach sportowych. Przeprowadzono grę terenową. Odbyły się rozgrywki w kręgle. Wspólnie bawiono się też przy grillu. Wszystkim na długo w pamięci pozostanie pobyt w szkole przetrwania w Brzedni, w której wspólnie pokonano trasę „Crossu Leśnych Diabłów”, m.in. forsując wpław rozlewiska kanałów łączących jeziora Dolskie i Cichowskie oraz ich bagna.
Uczestników projektu odwiedził Starosta Gostyński Robert Marcinkowski, który obejrzał rezultaty prac i był pod wrażeniem idei projektu opartego na holenderskim i polskim wolontariacie pracowniczym oraz społecznej pracy młodzieży.
Podziękowania za tegoroczne wsparcie bodzewskiej placówki i jej wychowanków. otrzymał Sjoert Storbech, kierownik grupy organizującej przyjazd do Bodzewa. Specjalne wyrazy uznania należą się też Martinowi de Bruijn – pedagogowi z Dordrecht i wieloletniemu przyjacielowi bodzewskiej placówki, który, oprócz zaangażowania w organizację pomocy dla Domu Dziecka, pozyskuje też sprzęt rehabilitacyjny dla podopiecznych PCPR w Gostyniu oraz zorganizował staże zawodowe w Holandii dla usamodzielnianych wychowanków rodzin zastępczych.
Słowa uznania za zorganizowanie pobytu Holendrów i przeprowadzenie wspólnego projektu należą się Karolinie Dolacie dyrektorowi Domu Dziecka w Bodzewie oraz pracownikom tej placówki.
Źródło: Stowarzyszenie "Dziecko"