Wszystko kiedyś się kończy, nawet żywotność aplikacji mobilnych. Zwłaszcza, jeśli można stworzyć inne, o wiele lepsze. A to można zrobić zawsze.
Kiedy Google przejmowało Quickoffice w 2012 roku, był to niewątpliwie jeden z najlepszych pakietów biurowych na urządzenia mobilne. Dzięki wcieleniu go do rodziny giganta z Mountain View, program mógł pochwalić się 300 milionami aktywnych użytkowników (sic!) i sukcesywnym rozwojem pod okiem najlepszych w tej branży. Ale wszystko się kiedyś kończy i również czasy Quickoffice dobiegają kresu.
Na rynku mobilnych aplikacji jest wiele innych, lepszych pakietów biurowych, ale w dziedzinie bezpłatnych aplikacji Quickoffice rzeczywiście znajdował się w czołówce. Teraz, w ramach nowej polityki Google dotyczącej odświeżania wszystkich usług w chmurze, pakiet znika najpierw ze sklepów AppStore i Google Play, a potem – prawdopodobnie – z listy aplikacji wspieranych. Dlatego jeśli korzystamy z Quickoffice, warto powoli zastanawiać się nad przesiadką na inny pakiet.
Źródło: Technologie.ngo.pl