Forum Odpowiedzialnego Biznesu wydało raport "Odpowiedzialny Biznes w Polsce w 2004 roku. 100 dobrych przykładów". To trzecia edycja tego typu raportu, która zawiera ponad sto dobrych praktyk realizowanych przez polskie firmy. Wydanie raportu było też okazją do dyskusji, jak się ma odpowiedzialny biznes w Polsce. Wniosek jest taki, że ma się coraz lepiej, choć wciąż programy zaangażowane społecznie to raczej działka specjalistów od wizerunku firmy niż kompleksowa strategia.
Raport opisuje krótko prospołeczne działania 130 firm. Autorzy raportu podzielili je na siedem kategorii: Akcjonariusze, Etyka biznesu, Marketing i komunikacja, Ochrona środowiska, Pracownicy i pracodawcy, Zaangażowanie społeczne oraz Zarządzanie.
- Raport pokazuje dobre praktyki, które mają inspirować firmy do angażowania się w inicjatywy przynoszące korzyść zarówno firmie, jak i społeczeństwu - mówi Małgorzata Greszta, prezes Forum Odpowiedzialnego Biznesu.
Prawie połowa przykładów w raporcie dotyczy zaangażowania społecznego,
czyli przykładów, kiedy firmy angażują się w rozwiązywanie problemów społecznych w swoim otoczeniu.
Do najczęściej wspieranych dziedzin Małgorzata Gierszta z Forum Odpowiedzialnego Biznesu
zaliczyłaby: wspieranie przedsiębiorczości, pomoc społeczną i kampanie na rzecz zwiększania
bezpieczeństwa na drogach.
Widać w tej dziedzinie postęp: coraz więcej firm nie wspiera działań
akcyjnych, jednorazowych, ale buduje dojrzałe strategie. Komentuje je w raporcie Paweł Łukasiak z
Akademii Rozwoju Filantropii w Polsce: " Choć jest to niewielka próba, to wskazuje na ewolucję
z podejścia akcyjnego do dojrzałych strategii. Firmy najchętniej angażują się w działania na rzecz
dzieci i młodzieży- blisko połowa z przedstawionych modeli kierowana jest do tej grupy. Duże
zainteresowanie działaniami edukacyjnymi, promocją przedsiębiorczości, przeciwdziałaniu bezrobociu,
oraz podnoszeniu poziomu bezpieczeństwa dowodzi, że programy te traktowane są przez przedsiębiorców
jako inwestycje społeczne. Programy służą więc społeczeństwu, a ich rola nie ogranicza się tylko do
kreowania pozytywnego wizerunku firmy".
Przedsiębiorstwa nie działają samodzielnie. Jak mówi Małgorzata
Gierszta z Forum Odpowiedzialnego Biznesu za każdym dobrym programem stoją pozabiznesowi partnerzy:
- Jeśli firma realizuje program zaangażowania społecznego, to musi mieć dobrych partnerów
społecznych. Już widzimy, że dobre, długofalowe programy firm są realizowane zawsze z organizacją
pozarządową.
W raporcie znalazły się nie tylko dobre praktyki, ale komentarze ekspertów oraz ciekawe badania na temat tego, jak Polacy postrzegają odpowiedzialny biznes. Dla zdecydowanej większości Polaków (68,8 % respondentów) nie jest to wcale zaangażowanie społeczne, ale przede wszystkim odpowiedzialne uczciwość wobec pracowników, kontrahentów i klientów.
Do tego wyniku dodać można wnioski z badania Instytutu Spraw
Publicznych na temat wizerunku biznesu. Okazało się, że prywatnego przedsiębiorcę Polacy
postrzegają często przez jego stosunek do pracowników. Respondenci ISP najczęściej akcentowali
problemy naruszania praw pracowniczych: trudności z otrzymaniem urlopu, niepłacenia za nadgodziny,
złego traktowania. ("Świadomość ekonomiczna społeczeństwa i wizerunek biznesu. Wnioski i
rekomendacje", Instytut Spraw Publicznych, Warszawa 2004).
"W Polsce coraz więcej ludzi oczekuje odpowiedzialnego traktowania pracowników - pisze w
raporcie FOB Beata Kapcewicz. - Swoich praw domagają się już nie tylko pracownicy dużych
korporacji, ale coraz częściej zatrudnieni w mniejszych firmach. (…) firmy z aferą pracowniczą w
życiorysie tracą reputację, a co za tym idzie, klientów".
Być może jest to największy "wizerunkowy problem", z którym biznes musi się uporać, zanim
konsumenci zaczną dostrzegać wartość programów odpowiedzialnych społecznie.
Z odpowiedzialnym biznesem w Polsce jest coraz lepiej - przekonuje FOB. Rok 2004 był dla polskich firm rokiem edukacji na temat tego, jak można działać odpowiedzialnie. Kwestią tą interesują się w coraz większym stopniu różne środowiska. Wyższa Szkoła Europejska im. Józefa Tischnera w Krakowie uruchomiła pierwsze w Polsce studia podyplomowe na temat zarządzania projektami społecznymi w firmie. Jej pierwsza edycja właśnie się zakończyła. Forum Odpowiedzialnego Biznesu podkreśla, że rośnie liczba organizowanych seminariów i konferencji, a wraz z nimi biznes będzie działał bardziej odpowiedzialnie.
Za jedną z największych słabości programów odpowiedzialnego biznesu
uznano, że programy są często wycinkowe, niż strategiczne. A także, że jest to raczej zadanie
specjalistów od wizerunku, niż zarządów i prezesów.
- W raporcie jako dobre praktyki podane są czasem działania drobne i mało znaczące, jak
przyjmowanie na kilka dni stażystów, która firmę prawie nic nie kosztuje - komentował w kuluarach
jeden z uczestników konferencji inaugurującej wydanie raportu.
O słabościach mówił Przemysław Prohybieniuk z zarządu Danone.
- Nie udaje się przekonać prezesów i zarządów, że to rzeczywiście ważna dziedzina. Częściowo
dlatego, że brak jest odpowiednich narzędzi badawczych, dzięki którym można by mierzyć rezultaty
działań prospołecznych, a te z kolei przekonałyby zarządy, że programy odpowiedzialnego biznesu są
znaczące.
Póki co biznes realizuje programy odpowiedzialnego w dwóch obszarach: budowania wizerunku i
zarządzania zasobami ludzkimi. Oczywiście one tam są, ale jeśli ograniczymy je jedynie do nich i
wyciągniemy z samego serca zarządzania firmą, to jest wtedy bardzo okrojone działanie. Chociaż mam
świadomość, że nie od razu Rzym zbudowano i że powoli będziemy dochodzić do pełnego standardu.
Forum Odpowiedzialnego Biznesu podpowiada, że w budowaniu pełnych strategii pomogłaby przekrojowa, rzetelna informacji na temat obszarów, w których oczekiwane jest zaangażowanie firm. A tej w Polsce brakuje.
- Firma, która chciałaby przygotować program zaangażowania społecznego, zrobiła analizę swojego otoczenia i ma pięć programów na stole, nie ma żadnego dokumentu rządowego, ani informacji, którym z problemów powinna się zająć - mówi Małgorzata Greszta. - Widziałabym tutaj rolę organizacji pozarządowych. Gdyby środowiska zajmujące się na przykład pomocą społeczną czy wykluczeniem społecznym przygotowały analizy, raporty, które obszary są do wsparcia - myślę, że byłoby to bardzo pomocne. Narodowa Strategia Integracji Społecznej jest tak szeroka i ogólna, że ciężko tam firmom wyczytać priorytety. Organizacje pozarządowe mogłyby służyć ekspertyzą, bo w firmach często nie ma wiedzy na temat kondycji wspólnoty społecznej.
Źródło: inf. własna, Raport „Odpowiedzialny Biznes w Polsce w 2004 roku. 100 dobrych przykładów”