Przeglądarka Internet Explorer, której używasz, uniemożliwia skorzystanie z większości funkcji portalu ngo.pl.
Aby mieć dostęp do wszystkich funkcji portalu ngo.pl, zmień przeglądarkę na inną (np. Chrome, Firefox, Safari, Opera, Edge).
Becikowe to termin, który stał się popularny na przełomie 2004 i 2005 r. Nagrody w wysokości 1000 i więcej złotych chcieli przyznawać radni miast (m.in. Krakowa, Wrocławia i Warszawy) za urodzenie dziecka. Uchwały samorządowe nie wchodziły w życie, ponieważ regionalne izby obrachunkowe uznawały je za niezgodne z prawem. Becikowe oraz alternatywne formy polityki prorodzinnej opisuje Bartosz Marczuk w Gazecie Prawnej.
Rząd rozważa wprowadzenie tzw. becikowego, które miałoby
skłonić Polaków do posiadania dzieci – czytamy w artykule. To
konsekwencja wcześniejszych zabiegów samorządowców promujących idee
becikowego, a także wyraz prorodzinnego nastawienia nowego rządu.
Eksperci nie mają jednak wątpliwości. Proste pomysły, łatwo
trafiające do wyobraźni wyborców, nie najlepiej sprawdzają się w
rzeczywistości. Osiągnięcie celu jakim jest zwiększenie dzietności
Polaków, może być znacznie trudniejsze niż uchwalenie odpowiednich
przepisów.
o becikowym oraz ulgach podatkowych dla rodzin
prof. Józefina Hrynkiewicz, ekspert Instytutu Spraw Publicznych, wiceprzewodnicząca Rządowej Rady Ludnościowej dla Gazety Prawnej
(w: „Protezy nie pomogą”, Bartosz Marczuk, Gazeta Prawna 8 listopada 2005 r.)
Jestem pomysłem wypłaty becikowego przerażona. To nie ma
sensu. Przecież wypłacanie go np. rodzinom patologicznym to
marnotrawstwo. Lepszym środkiem wsparcia dla nich jest pomoc
rzeczowa czy udzielana przez pracowników socjalnych. Także rodzin
przeciętnie zamożnych nie zachęci to do posiadania dzieci. Pomoc
trzeba adresować mądrze. Potrzebujemy szerokiej, powszechnej
polityki rodzinnej, a nie jednorazowych populistycznych protez.
Musi ona stwarzać młodym ludziom szansę na posiadanie potomstwa
przez łatwość znalezienia pracy, uzyskania własnego mieszkania,
dostęp do edukacji i program pomocy dla wychowujących dzieci.
Trzeba np. ułatwić dostępność usług ochrony zdrowia i opieki
przedszkolnej. Ewentualna ulga podatkowa dotyczyć powinna
wszystkich rodzin – zarówno zamożnych, jak i gorzej sytuowanych.
Wykonują one te same obowiązki rodzicielskie. Nie można karać kogoś
za to, że jest zaradniejszy i powodzi mu się lepiej.
Źródło: Gazeta Prawna 217/2005
Przedruk, kopiowanie, skracanie, wykorzystanie tekstów (lub ich fragmentów) publikowanych w portalu www.ngo.pl w innych mediach lub w innych serwisach internetowych wymaga zgody Redakcji portalu.
Redakcja www.ngo.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.
Teksty opublikowane na portalu prezentują wyłącznie poglądy ich Autorów i Autorek i nie należy ich utożsamiać z poglądami redakcji. Podobnie opinie, komentarze wyrażane w publikowanych artykułach nie odzwierciedlają poglądów redakcji i wydawcy, a mają charakter informacyjny.