8 tysięcy, spośród niemal 5 milionów niepełnosprawnych w Polsce, mieszka we Wrocławiu. Czy dostrzegamy ich obecność? Jak reagujemy? Przejawiane przez nas postawy mają bardzo duży wpływ na ich życie oraz aktywność. Niepełnosprawni: wystarczy uśmiech, miłe spojrzenie.
Pozytywne postawy i otwartość budują prawidłowe relacje i zwykle stymulują osoby niepełnosprawne do działania. Nastawienie wobec chorych jest jednak różne – jakkolwiek banalnie brzmi to stwierdzenie, najważniejsze jest, że ulega zmianie.
– Wydaje się, że czasy, w których osoby niepełnosprawne były traktowane jak osoby gorszej kategorii, już minęły – tłumaczy Zbigniew Kobyłecki, prezes Fundacji Przyjazny Dom im. Stanisława Jabłonki, w której mieści się Dom Pomocy Społecznej dla dorosłych osób niepełnosprawnych intelektualnie. – Jest coraz więcej inicjatyw mających na celu wyrównywanie szans osób z niepełnosprawnością, firmy chętniej je zatrudniają, zresztą termin „niepełnosprawny” z powodzeniem zastąpił określenia takie jak „inwalida” czy „osoba upośledzona”. Mimo to nasze postawy względem osób dotkniętych chorobą są zwykle obojętne, a brak życzliwości niestety nie pomaga w życiu codziennym niepełnosprawnych – dodaje Zbigniew Kobyłecki.
Najważniejsze nastawienie
Największa życzliwość spotyka osoby niepełnosprawne w najbliższym otoczeniu, wśród osób świadomych i znających problem. Może tłumaczyć to fakt, dlaczego ci, którzy nie mają styczności z niepełnosprawnością, są bierni w relacji z chorym i zagubieni.
– Większość postronnych osób w kontakcie z chorym nie wie, jak się zachować, jak reagować i czego się spodziewać. Niewiedza może rodzić strach – to paraliżuje i odpycha, a z czasem zmienia się w zobojętnienie – tłumaczy Emilia Doskocz, terapeutka i pielęgniarka z Fundacji Przyjazny Dom im. Stanisława Jabłonki. Ważne jest uświadomienie sobie, jak nasze zachowanie oraz prezentowane przez nas postawy wpływają na osoby niepełnosprawne.
Obiektywna czy pozytywna postawa wobec osób niepełnosprawnych nie wymaga wiele poświęceń, może jednak sprawiać trudności. W pokonaniu barier pomoże dostrzeżenie w chorym człowieka i akceptacja go. To, że ktoś utracił sprawność, nie oznacza że jest osobą inną czy na straconej pozycji. Przeciwnie, osoby niepełnosprawne należy traktować na równi z pełnosprawnymi, realnie oceniać ich ograniczenia oraz dostrzegać zalety i osiągnięcia.
Jak reagować?
Pomocne w przełamaniu niechęci do niepełnosprawnych może być wyobrażenie sobie, co bym czuł w sytuacji, kiedy ktoś mnie źle ocenia lub odtrąca, tylko przez utratę sprawności. Specjaliści nie zalecają okazywania litości oraz przesadnej troski wobec niepełnosprawnych.
– Kluczowe jest traktowanie osób niepełnosprawnych jak indywidualne jednostki. Życzliwa, pozytywna postawa względem nich jest konieczna, aby taka osoba czuła się bezpiecznie i była zaakceptowana. Dzięki temu niepełnosprawni mają większe szanse na prawidłowe przystosowanie się do społeczeństwa, więc inicjatywy służące wyzbycia się uprzedzeń i stereotypów wobec niepełnosprawnych są ważne. Z kolei negatywne postawy bardziej izolują ich – tłumaczy Zbigniew Kobyłecki.
W poczuciu większej swobody, w kontakcie z niepełnosprawnymi, pomocne jest również poznanie rodzajów i stopni niepełnosprawności. W bezpośrednim kontakcie wystarczy uśmiech, miłe spojrzenie, które zwykle stają się motywacją oraz podporą dla niepełnosprawnych.
Fundacja Przyjazny Dom im. Stanisława Jabłonki z siedzibą przy ul. Okulickiego 2 we Wrocławiu, to wielofunkcyjny Ośrodek Rehabilitacyjno-Opiekuńczy dla osób niepełnosprawnych intelektualnie. W Ośrodku prowadzone są: Środowiskowy Dom Samopomocy, Dom Pomocy Społecznej i Mieszkanie Chronione.
Źródło: Fundacja Przyjazny Dom im. Stanisława