APEL ZO TOZ we Wrocławiu: wypalanie roślinności jest zbrodnią na przyrodzie
Wypalanie roślinności stanowi niechlubną tradycję w Polsce, która prowadzi do cierpienia zwierząt i niszczenia gleby oraz licznych pożarów lasów, plonów i domostw. ZO TOZ we Wrocławiu prosi w imieniu środowiska, zwierząt i interesu społecznego o respektowanie prawa ochrony przyrody i zaniechanie wypalania roślinności. - Ratujcie skowronki i inne zwierzęta oraz ich siedliska! - apeluje Towarzystwo Ochrony Zwierząt.
Ustawa z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody wprowadziła art.
124 prawny zakaz wypalania łąk, pastwisk, nieużytków, rowów, pasów przydrożnych, szlaków kolejowych
oraz trzcinowisk i szuwarów, bez względu na to gdzie się znajdują. Za nieprzestrzeganie tego zakazu
grozi kara aresztu albo grzywny w trybie przepisów Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia.
Niezależnie jednak od kwestii odpowiedzialności prawnej za niewypalaniem roślinności przemawiają
następujące argumenty: zaniechanie wypalania jesiennej roślinności jest równoznaczne z ratowaniem
naszego wspólnego dobra, jakim są lasy i bogata fauna. Ochronie podlega również gleba, która w
płomieniach niszczeje i jałowieje. Podkreślić należy, że ogień pochłania wiele gatunków
pożytecznych owadów, płazów i ptaków, a niejednokrotnie stanowi przyczynę pożarów w lasach. W
płomieniach zwierzęta giną w straszliwych męczarniach. Niekiedy giną też ludzie.
Akcja "Ratujmy skowronki" jest kilkuletnią wspólną
inicjatywą leśników, strażaków i Kościoła - w osobie Biskupa Adama Dyczkowskiego z Zielonej Góry,
który co roku zwraca się do wiernych z apelem w tej sprawie.
Źródło: ZO TOZ we Wrocławiu