Nowe podejście do pracy z przedsiębiorcą społecznym, zawarte w programie Active Citizens Social Enterprise Leaders, OWES-y mogą wykorzystać w swojej pracy. Metodologia i zaproponowane narzędzia wspierają, edukują, wzmacniają i motywują do działania. A dobry lider społeczny to udany biznes społeczny - pisze Magdalena Klaus dla portalu Ekonomiaspoleczna.pl.
W ramach współpracy z Fundacją British Council w Polsce, portal ekonomiaspoleczna.pl uczestniczył w pierwszym spotkaniu Active Citizens Social Enterprise Leaders, które miało miejsce na przełomie września i października 2015 w Londynie. Pięciodniowe szkolenie było okazją do międzykulturowego spotkania ludzi – liderów zmiany z piętnastu krajów. Uczestnicy reprezentowali różne podmioty (instytucje, uczelnie, organizacje pozarządowe, przedsiębiorstwa społeczne), mieli różnorodne doświadczenie w temacie ekonomii społecznej, a kraj, z którego przyjechali, rozwijał własny model wspierania rozwoju przedsiębiorczości społecznej, albo taki model dopiero tworzył. Jednym słowem, różnorodność zdecydowanie przyświecała całemu spotkaniu i była jego olbrzymim atutem. Dlaczego?
Ponieważ program bazuje, tak jak wspomniałam wcześniej, na metodologii Active Citizens, czyli na procesie kształtowania liderów. W tym przypadku – liderów przedsiębiorstw społecznych. Kluczowym elementem warsztatów, dominującym przez pierwsze dwa dni szkolenia, jest zdefiniowanie roli lidera i próba odpowiedzi na pytanie: jakim liderem jestem, jakim chciałbym i mógłbym być.
Dodatkowo prowadzona jest praca indywidualna, która pomaga wzmocnić umiejętności komunikacyjne, podpowiada co jest ważne w budowaniu relacji, jak współpracować i słuchać potrzeb innych. W tak różnorodnej grupie kulturowej (Indonezja, Indie, Pakistan, Malezja, Grecja, Afryka Południowa, Korea, Chiny, czy Wielka Brytania) praca warsztatowa: komunikowanie i wykonywanie zadań, to przede wszystkim wyzwanie i olbrzymia szkoła zrozumienia drugiej osoby. To również poszanowanie odmienności kulturowej, poglądów czy religii. Tego typu cechy i umiejętności są kluczowe w pracy lidera i istotne dla rozwoju jego biznesu.
Mimo, że tak dużą wagę przywiązuje się w programie do bycie lokalnym liderem lub facylitatorem, od początku uczestnicy warsztatu dyskutują o przedsiębiorczości społecznej: jaką rolę może odgrywać lub odgrywa w danym kraju, czy i jak mierzona jest społeczna wartość dodana, jaki wpływ ma na rozwój społeczności lokalnej? Te i inne pytania towarzyszą uczestnikom przez całe szkolenie i wzmacniają proces przygotowania liderów.
W formie np. world caffee czy social economy marketplace zorganizowane są czas i przestrzeń na wymianę doświadczeń, podzielenie się przykładami dobrych praktyk i rozwiązań wspierających rozwój przedsiębiorczości społecznej w danym kraju. I ponownie, różnorodność kulturowa daje szersze spojrzenie na dany temat, podpowiada nowe rozwiązania, a uczestnik warsztatu z refleksją odnosi się do własnych rozwiązań i praktyk.
Wyzwaniem są dzień trzeci i czwarty, nazwane przez autorów programu Learing Journey. W oparciu o zdobytą wiedzę o komunikacji, pracy z ludźmi etc., każdy otrzymuje zagadnienie, wątek związany z przedsiębiorczością społeczną, który w parze z innym uczestnikiem warsztatu ma przekazać grupie. Ten praktyczny aspekt szkolenia ćwiczony jest trzy razy: z innym współprowadzącym i z nowym zagadnieniem. Tematyka jest różnorodna: od teoretycznych wątków, np. diagnozy ryzyka w biznesie społecznym, analizy klienta, do bardziej praktycznych, np. tworzenia mapy myśli czy udzielania informacji zwrotnej.
Wybór metody czy sposobu pracy leży w gestii prowadzących. Różnice kulturowe i językowe to element, który nie ułatwia wykonanie zadania, ale tego typu praktyka jest niezbędna każdemu liderowi czy facylitatorowi. Umiejętność szybkiego zaplanowania wystąpienia angażującego uczestników, podzielenie się zadaniami z współprowadzącym, obserwowanie grupy, uwzględnienie jej potrzeb, umożliwienie udziału w zadaniach to prawdziwy egzamin dla liderów przedsiębiorstw społecznych.
Program został opracowany tak, by rozplanować poziom zaangażowania uczestników każdego dnia, a także w ciągu pięciu dni szkoleniowych. Prowadzący, osoby z dużym doświadczeniem w pracy z ludźmi, kiedy liczy się proces grupowy, a nie zadania do wykonania w programie – bardziej wchodzą w rolę facylitatorów niż trenerów. Nacisk położony jest przez nich na praktykę i warsztaty połączone z pracą w grupach. Teoria zostaje zminimalizowana na rzecz dyskusji i dzielenia się refleksjami z ćwiczeń i zadań. Miłym akcentem jest wizyta w przedsiębiorstwie społecznym i zaplanowana w nim kolacja.
Jak to się przekłada na warunki polskie? Mamy dość dobrze rozwijającą się ekonomię społeczną i coraz lepiej prosperujące przedsiębiorstwa społeczne. W miarę dobrze zbudowaną przez ostatnie lata infrastrukturę wsparcia i środki zakontraktowane na poziomie centralnym i regionalnym z przeznaczeniem na rozwój przedsiębiorczości społecznej. Jestem przekonana, że program może być bardzo pomocy Ośrodkom Wsparcia Ekonomii Społecznej, bo to one na co dzień pracują z przedsiębiorstwami społecznymi, zakładają nowe podmioty i wspierają te już działające na rynku. W swojej ofercie mają doradztwo i szkolenia, których celem jest wzmacnianie przedsiębiorstw społecznych.
Nowe podejście do pracy z przedsiębiorcą społecznym zawarte w programie Active Citizens Social Enterprise Leaders OWES-y mogą wykorzystać w swojej pracy. Metodologia i zaproponowane narzędzia do pracy z liderami przedsiębiorstw społecznych wspierają, edukują, wzmacniają i motywują do działania. A dobry lider społeczny to udany biznes społeczny.
Magdalena Klaus dla portalu Ekonomiaspoleczna.pl
Tekst powstał w ramach współpracy portalu Ekonomiaspoleczna.pl z British Council.
Źródło: Portal Ekonomiaspoleczna.pl