Ciężko jest dzisiaj uwolnić się od smartfona czy tabletu, zwłaszcza jeśli wciąż coś załatwiamy i kontaktujemy się z dużą ilością osób. Czasami po prostu chcielibyśmy, żeby wszystkie funkcjonalności skomasowały się w jednym miejscu. Apple dostarczyło już swoim użytkownikom taką funkcję natywnie, a teraz mogą to zrobić również użytkownicy Androida.
Wraz z premierą dwóch najnowszych odsłon systemów operacyjnych z Cupertino, czyli iOS 8 oraz Mac OS X Yosemite, użytkownicy sprzętów z nadgryzionym jabłkiem w logo otrzymali funkcję Continuity. Polega ona ni mniej, ni więcej, jak na tym, że możemy odbierać połączenia i odpisywać na SMS-y z poziomu komputera. Co lepsze, żeby opcja ta działała, oba urządzenia nie muszą być nawet w jednej sieci – iPhone może korzystać z internetu mobilnego, MacBook czy iMac z Wi-Fi, a wszystko i tak doskonale ze sobą współpracuje.
Podobna funkcjonalność wprowadzona została w trzeciej odsłonie popularnego programu AirDroid, służącego do zarządzania działającym pod kontrolą Androida urządzeniem z poziomu komputera. Żeby móc korzystać z AirDroid, niezbędna będzie oczywiście jego instalacja na smartfonie/tablecie oraz instalacja aplikacji desktopowej na PC. Kiedy AirDroid jest już na obu urządzeniach, można rozpocząć jego konfigurację.
Na początek musimy stworzyć konto, chyba że korzystaliśmy już z AirDroida. Aplikacja spyta nas o pozwolenie na dostęp do powiadomień, co jest kluczowym elementem nowej funkcjonalności programu. Dlaczego? Ano dlatego, że AirDroid wyświetlać będzie wszelkie powiadomienia, jakie mamy włączone na urządzeniu mobilnym. Sygnały z Facebooka, Instagrama, Twittera, kalendarza, wiadomości, etc. będą się pojawiać na ekranie komputera w czasie rzeczywistym, a to niezwykle wygodne.
Oczywiście można wybrać, które powiadomienia chcielibyśmy otrzymywać na PC, a które nie są aż tak istotne. Prawdziwa zabawa zaczyna się jednak przy powiadomieniach odnośnie połączeń i wiadomości SMS. Funkcjonalność tych pierwszych nie jest, niestety, tak zaawansowana, jak w przypadku Apple, ponieważ z pomocą AirDroid możemy odebrać połączenie, ale na smartfonie. Nie do końca rozumiem to rozwiązanie, bo przecież można je PO PROSTU odebrać normalnie. O ile w przypadku jabłkowego Continuity odbieranie na Maku ma sens – rozmawiamy za pomocą komputera – o tyle tutaj to dosyć dziwna funkcja.
Zdecydowanie lepiej wygląda odrzucanie połączeń. W tym wypadku możemy albo je odrzucić i tyle, albo odrzucić z jednoczesnym wysłaniem SMS-em gotowego szablonu w stylu „Nie mogę rozmawiać” albo „Zadzwonię później”. W tym wypadku korzystanie z powiadomień na ekranie komputera jest rzeczywiście przydatną opcją.
Jeśli chodzi o SMS-y, to rozwiązanie jest najwygodniejsze i odpowiadające Continuity, czyli możemy odpisać na wiadomość z poziomu komputera, a smartfon ją wyśle. Szybkie, proste i wygodne – nawet najwymyślniejsza klawiatura smartfonowa nie zastąpi tej fizycznej w PC.
Jeszcze więcej opcji oferuje wersja przeglądarkowa AirDroida. Aplikacja PC została mocno okrojona w stosunku do niej, ponieważ za pomocą serwisu wykonamy również zdalny zrzut ekranu, otrzymamy dostęp do przeglądarki plików systemowych urządzenia, zdjęć i muzyki. Reasumując, najwygodniej jest korzystać z aplikacji desktopowej do powiadomień, ale z webowej do wszystkich innych działań.
Źródło: Technologie.ngo.pl