8 lat Polski w Unii Europejskiej. 8-punktowy mini bilans Fundacji Schumana
1 maja 2004 roku, dokładnie osiem lat temu, Polska, po trwających prawie siedem lat (od grudnia 1997 r.) negocjacjach, przystąpiła do Unii Europejskiej. Wraz z Polską do Unii przystąpiło 9 innych państw: Cypr, Czechy, Estonia, Litwa, Łotwa, Malta, Słowacja, Słowenia i Węgry.
Układ Europejski ustanawiający stowarzyszenie między RP a Wspólnotami Europejskimi i ich państwami członkowskimi podpisaliśmy w grudniu 1991 roku. Tym bardziej cieszył Polaków wyczekiwany dzień 1 maja 2004 roku. Według oficjalnych wyników PKW do urn, aby odpowiedzieć na pytanie „Czy wyraża Pan/Pani zgodę na przystąpienie Rzeczypospolitej Polskiej do Unii Europejskiej?” 7 i 8 czerwca 2003 roku, poszło 58,85% uprawnionych do głosowania. 77,45% z nich odpowiedziało „tak”, „nie” – jedynie 22,55% z nich.
Taryfa ulgowa dla Polski już się skończyła – mówi Anna Radwan z Fundacji Schumana, w ósmą rocznicę członkostwa Polski w UE – Dostosowaliśmy prawo, sprawnie wykorzystujemy fundusze europejskie, zdaliśmy egzamin przy okazji prezydencji, Polak pełnił funkcję przewodniczącego Parlamentu Europejskiego, poparcie dla członkostwa utrzymuje się na wysokim poziomie. Nadszedł czas na skuteczne działania na rzecz integracji europejskiej i umacnianie naszej roli w Europie.
+ Wykorzystanie Funduszy Europejskich
Polska zrobiła krok do przodu dzięki sprawnemu wykorzystaniu funduszy europejskich. W latach 2004-2006 otrzymaliśmy 12,8 mld euro wsparcia, w latach 2007-2013 jest to kwota 67 mld euro, co w istotnym stopniu przyczyniło się do modernizacji kraju, wpłynęło na wzrost gospodarczy, inwestycje i rynek pracy.
+ Stałe wysokie poparcie społeczne dla UE
Wśród obywateli od 2004 roku utrzymuje się wysokie poparcie dla członkostwa w UE. Ostatnie badania pokazują, że 83 procent Polaków popiera nasze członkostwo w Unii Europejskiej, co plasuje nas w czołówce euroentuzjastów. W badaniu z 2011 roku Polska jest w pierwszej szóstce krajów członkowskich (z wynikiem 48%), w których UE wywołuje zdecydowanie pozytywne skojarzenia – podczas gdy w Wielkiej Brytanii takie podejście ma jedynie 22% obywateli, a na Łotwie 26%.
+ Pierwsza Polska Prezydencja w Radzie Unii Europejskiej
Polska Prezydencja w Radzie Unii Europejskiej w drugiej połowie 2011 roku była egzaminem dla naszej sprawności politycznej na poziomie międzynarodowym. Sukcesem było przyjęcie sześciopaku, czyli aktów legislacyjnych wzmacniających dyscyplinę finansową w UE. Prezydencja była dobrze oceniana pod względem pracy administracji publicznej i promocji Polski.
+ Mobilność młodzieży
Otwarte granice, programy typu Erasmus czy European Voluntary Service (Wolontariat Europejski, jeden z projektów Fundacji Schumana) dają polskiej młodzieży szersze perspektywy i więcej możliwości edukacyjnych. Z wyjazdu na zagraniczną uczelnię w ramach programu Erasmus w roku akademickim 1998/1999 skorzystało około 1,5 tys. studentów, podczas gdy w roku 2010/2011 już ponad 14 tys.
- Słaby polski korpus urzędniczy w UE na wysokich stanowiskach
Na kluczowych stanowiskach nie mamy silnej reprezentacji w instytucjach europejskich – pracuje tam obecnie około 2 000 polskich urzędników, ale zaledwie kilkoro z nich pełni istotne funkcje. Z punktu widzenia niemal czterdziestomilionowego państwa to promil w morzu potrzeb.
- Fiasko Partnerstwa Wschodniego
Ten projekt jest już martwy – oceniają zachodni eksperci Partnerstwo Wschodnie. Polsko-szwedzka idea modernizacji i zacieśniania współpracy z Białorusią, Ukrainą, Mołdawią, Gruzją, Azerbejdżanem i Armenią nie zyskała poparcia innych członków Unii a i same państwa objęte inicjatywą nie wykazały się oczekiwaną aktywnością i determinacją zmian demokratycznych.
- Brak decyzji w sprawie przyjęcia przez Polskę waluty euro
W 2008 roku premier Donald Tusk złożył deklarację, że wprowadzenie euro w Polsce będzie możliwe w przeciągu kolejnych trzech lat. Jesteśmy niemal w połowie 2012 roku i nawet nie widać konkretnej perspektywy czasowej naszego członkostwa w Unii Walutowej.
- Unia zbyt odległa dla obywatela Europy
Subsydiarność, beneficjent, transpozycja – tematyka europejska trudno przebija się w debacie publicznej – eurożargon jest często zbyt abstrakcyjny i niejasny. Do tego dochodzą niektóre absurdalne tematy, którymi zajmują się instytucje unijne, jak np. przyjęte w tym roku przez Komisję Praw Kobiet i Równouprawnienia Parlamentu Europejskiego sprawozdanie w sprawie kobiet i zmian klimatu, w którym podkreślono, że skutki przemian klimatu są zróżnicowane dla płci.
Źródło: Fundacja Schumana