15 marca mija sześć lat od rozpoczęcia konfliktu zbrojnego w Syrii, pomocy humanitarnej potrzebuje 13,5 miliona Syryjczyków. Polska Akcja Humanitarna od czterech lat prowadzi w Syrii stałą misję, obecnie PAH dociera z pomocą do ponad 300 tys. mieszkańców Syrii. Wśród odbiorców działań PAH w Syrii jest m.in. niemal 5 tysięcy osób ewakuowanych z Aleppo, którym organizacja zaczęła pomagać tuż po zajęciu miasta.
Warunki, w jakich od ponad pół dekady żyje większość Syryjczyków, są dramatyczne – mieszkańcy ogarniętego wojną kraju wspierają się wzajemnie, ich możliwości są jednak ograniczone. W Syrii potrzebne jest codzienne, systematyczne wsparcie także z zewnątrz.
Polska Akcja Humanitarna podejmuje to wyzwanie i od czterech lat rozszerza działania pomocowe na rzecz Syryjczyków. Od 2013 roku PAH dotarła z pomocą do prawie 1,5 miliona mieszkańców Syrii.
Kryzys w Syrii trwa już tak długo, że wiele osób – jak mówi pracujący dla Polskiej Akcji Humanitarnej syryjski inżynier – przestało myśleć o przyszłości. Żyją w zawieszeniu, starając się, żeby wojna pozostawiła jak najmniej śladów – w nich samych, a przede wszystkim w ich dzieciach.
To ostatnie jest niezmiernie trudne w kraju, w którym większość dzieci nie zna innej rzeczywistości niż wojenna, a prawie 6 milionów potrzebuje pomocy humanitarnej.
Wojna w Syrii trwa już od 6 lat – Pomóż dziś!
- Wpłać dowolną kwotę na konto – Alior Bank S.A. 91 1060 0076 0000 3310 0015 4960 z dopiskiem „Syria”
- Wpłać darowiznę online na stronie PAH www.pah.org.pl/wspieraj-nas – jako cel darowizny wybierz „SOS SYRIA”
- Dołącz do Klubu PAH SOS i regularnie wspieraj działania PAH w krajach dotkniętych kryzysem humanitarnym – informacje na stronie www.pah.org.pl/klub-sos
Polska Akcja Humanitarna – misja Turcja/Syria
Działania Polskiej Akcji Humanitarnej na rzecz Syryjczyków są koordynowane przez dwa biura - jedno w mieście Antakya po tureckiej stronie granicy, drugie na terenie syryjskiej prowincji Idlib, gdzie organizacja zatrudnia kilkudziesięciu syryjskich fachowców. Są to w większości inżynierowie, którzy zajmują się przywracaniem dostępu do czystej wody.
Na terenie Syrii PAH prowadzi obecnie działania na rzecz ponad 300 tys. mieszkańców prowincji Aleppo, Hama i Idlib – dostarcza potrzebującym (uchodźcom wewnętrznym oraz goszczącym ich społecznościom) wodę pitną, paczki żywnościowe (w tym specjalistyczną żywność dla dzieci do drugiego roku życia) i artykuły higieniczne, remontuje systemy wodne oraz łazienki i toalety, usprawnia i tworzy systemy gospodarki odpadami oraz przekazuje mąkę i drożdże do piekarni, które w zamian zobowiązują się do utrzymywania stałych, niskich cen chleba.
Wśród odbiorców działań PAH w Syrii jest między innymi prawie 5 tysięcy osób ewakuowanych z Aleppo, którym organizacja zaczęła pomagać tuż po zajęciu miasta. Szybka reakcja PAH była możliwa dzięki niezwykłemu zaangażowaniu polskiego społeczeństwa – wpłatom od osób prywatnych i firm oraz licznym zbiórkom pieniędzy organizowanym oddolnie przez grupy przyjaciół, współpracowników, muzyków, naukowców, szkoły, teatry czy lokale gastronomiczne. Od połowy grudnia zeszłego roku, do końca lutego, na pomoc mieszkańcom Aleppo i innych miejsc w Syrii, Polska Akcja Humanitarna zebrała 4,5 miliona zł.
PAH prowadziła także działania na rzecz uchodźców syryjskich w krajach ościennych – w 2012 roku organizacja pomagała Syryjczykom w Libanie, w 2014 i 2016 roku w świetlicach dla dzieci w Turcji. W 2017 roku planuje rozpoczęcie kolejnych działań na terenie Turcji.
Od 2013 roku PAH dotarła z pomocą do prawie 1,5 miliona mieszkańców Syrii.
Sytuacja humanitarna w Syrii
Warunki, w jakich od ponad pół dekady żyje większość Syryjczyków, są dramatyczne. Ciągłe walki i naloty zmusiły ponad 11 milionów osób do ucieczki z domów – prawie 6,5 miliona ludzi przemieściło się wewnątrz kraju (często wielokrotnie), a w sąsiadujących z Syrią państwach żyje prawie 5 milionów uchodźców. Tysiące rodzin mieszka w zniszczonych domach lub prowizorycznych obozach. Prawie połowa Syryjczyków nie ma stałego dostępu do czystej wody, brakuje również prądu.
Przed wybuchem konfliktu Syria była krajem o średnim dochodzie, dziś 85 proc. Syryjczyków żyje w ubóstwie. Prawie jedna trzecia syryjskich rodzin dziś zadłużona – pożyczane pieniądze przeznaczają przede wszystkim na zakup jedzenia. Żeby mieć czym płacić za żywność, Syryjczycy wyprzedają dobytek, podejmują nielegalne zatrudnienie lub godzą się na pracę dzieci. Z brakiem wystarczającej ilości jedzenia, zmaga się codziennie ponad 9 milionów mieszkańców Syrii.
Produkcja żywności spadła względem 2011 roku o 40 procent, co w połączeniu z wysokimi cenami i ponad 50-procentowym bezrobociem, powoduje, że zdobycie pożywienia jest bardzo trudne. W Syrii produkuje się obecnie o ponad 60 proc. mniej zboża niż przed wojną, a mąka jest trzy razy droższa niż w 2011 roku. Od początku trwania konfliktu zniszczonych zostało ponad 50 procent syryjskich piekarni, a w niektórych rejonach kraju ceny chleba wzrosły nawet o 1000 procent.
Długotrwały konflikt spowodował załamanie syryjskiej gospodarki. Wiele gospodarstw rolnych i hodowlanych zostało zniszczonych – zburzone są systemy nawadniające, magazyny i drogi dojazdowe, zniszczone maszyny i narzędzia. Od 2011 roku ceny pasz wzrosły 20-krotnie, podrożały także nasiona, usługi weterynaryjne i paliwo.
Większość z żyjących w Syrii dzieci nie zna innej rzeczywistości niż wojenna, wiele z nich nie wie też, co to znaczy regularna edukacja – prawie połowa dzieci w wieku szkolnym nie chodzi do szkoły. Od momentu wybuchu konfliktu, w Syrii zostało zniszczonych wiele szkół i przestało pracować 150 tys. nauczycieli. Wiele budynków szkolnych zostało zaadaptowanych na schronienia dla osób, które uciekły z innych rejonów kraju – z użytku wyłączona jest obecnie co 3 szkoła. W działających szkołach brakuje miejsca, personelu, materiałów edukacyjnych, dostępu do prądu i wody. Coraz więcej dzieci, zamiast nauką, zajmuje się pomaganiem rodzinom w zdobywaniu środków do przeżycia, coraz więcej jest narażonych na przedwczesne małżeństwa i wykorzystywanie do działań wojennych.
Źródła
Źródło: Polska Akcja Humanitarna