550. rocznica urodzin Kopernika. Jakie atrakcje czekają na nas w Krakowie i innych miastach?
Na 2023 rok przypada 550. rocznica urodzin Mikołaja Kopernika. Z tej okazji Senat RP jednogłośnie ogłosił ten rok imieniem astronoma, planując jednocześnie wiele symbolicznych wydarzeń. Kraków wyróżnia się na tle reszty kraju – po uroczystościach pozostanie tu bowiem dostępny w przestrzeni publicznej trwały symbol upamiętniający uczonego.
W Toruniu, Olsztynie i Krakowie trwa Światowy Kongres Kopernikański – naukowe obrady, w których bierze udział kilkuset uczonych z całego świata. W rodzinnym mieście astronoma zorganizowana będzie specjalna wystawa poświęcona jego życiu, ma też powstać komiks na ten temat. Z kolei w warszawskim Centrum Nauki Kopernik pojawił się kilka tygodni temu najbardziej zaawansowany robot humanoidalny na świecie z twarzą astronoma. A jak w obchody roku kopernikańskiego włącza się Kraków?
Południk Krakowski
Przez nasze miasto przebiega symboliczny południk zerowy, który służył Kopernikowi do dokonywania pomiarów astronomicznych. Co więcej, to właśnie ten południk stanowił podstawę do obliczeń astronoma udowadniających, że Ziemia obiega Słońce, a nie odwrotnie. Z okazji trwającego roku kopernikańskiego w Krakowie podjęto starania, aby o „polskim Greenwich” mogło dowiedzieć się jak najwięcej osób i żeby miejsca, przez które przebiega południk, zostały odpowiednio oznaczone i wyeksponowane.
Krakowski południk po raz pierwszy pojawił się na kartach historii niemal 300 lat przed południkiem paryskim i aż 500 lat przed południkiem Greenwich: po raz pierwszy w 1379. Mimo to jeszcze do niedawna mało kto w ogóle o nim słyszał. Dlatego już od dziesięciu lat „Pan Południk”, czyli geodeta i pasjonat Mariusz Meus, przywraca o nim pamięć.
Południk na południu
Na południu Krakowa, w dzielnicy Kurdwanów, realizowane są już konkretne plany dotyczące upamiętnienia Mikołaja Kopernika w 550. rocznicę jego urodzin. Trwają tu prace przy realizacji parku miejskiego, w którego projekt wpisano oznaczenie południka krakowskiego. Jak podkreśla Mariusz Meus, zrobione to będzie z dużym rozmachem. Linia południka w tym miejscu ma mieć ponad sto metrów długości, a wzdłuż niej zamontowane będą ledowe podświetlenia, dzięki czemu nawet po zmroku południk będzie doskonale widoczny. Być może linia południka krakowskiego pojawi się też w okolicy obwodnicy Krakowa A4, przy okazji jej planowanej rozbudowy o trzeci pas jezdni.
Południk w centrum
Kilka tygodni temu geodeta złożył również ogólnomiejski projekt do Budżetu Obywatelskiego, dotyczący oznaczenia linii południka niemal w samym centrum miasta, przy ul. Mikołaja Kopernika, tuż obok obserwatorium astronomicznego. Równolegle prowadzone są rozmowy zarówno z Urzędem Marszałkowskim, jak i przedstawicielami Urzędu Miasta w sprawie tego, czy pomysłu nie udałoby się zrealizować wcześniej. – Nawet jeśli wspomniany projekt zostanie przegłosowany w Budżecie Obywatelskim, jego realizacja odbędzie się dopiero w przyszłym roku, a więc już porocznicowo. Gdyby jednak udało się przekonać do pomysłu urzędników, być może będzie możliwe upamiętnienie astronoma w okrągłą rocznicę jego urodzin – wyjaśnia pomysłodawca projektu.
Tuż obok ul. Kopernika znajduje się ogród botaniczny UJ, gdzie południk krakowski przechodzi przez środek gmachu starego obserwatorium astronomicznego - Collegium Śniadeckiego. Tak się składa, że południk przecina sam środek kolumny w murze ogrodzenia od strony ul. Kopernika. Tu także, na pobliskim skwerze, ma powstać jego oznaczenie w formie ozdobnej szyny. Projekt jest już przygotowany, a prace mają ruszyć w najbliższych tygodniach, aby na przełomie maja i czerwca linia wraz z tablicą informacyjną mogła się tu pojawić.
Południk na północy
Najdalej wysuniętą na północ miasta lokalizacją, w której oznaczany będzie południk krakowski, ma być teren przyszłej szkoły na Górce Narodowej. W perspektywie najbliższych kilku lat władze miasta zamierzają przystąpić do realizacji projektu. Wnioskowane będzie wówczas umieszczenie na jej terenie oznaczenia linii południka krakowskiego, jako oryginalnej atrakcji edukacyjnej dla uczniów szkoły.
Południk na Prądniku Białym przechodzi przez kilka osiedli. – Już dziś wiadomo, że będzie miał on swoje oznaczenie na terenie jednego z nich, konkretnie przy ul. Banacha. Linia Południka Krakowskiego jest już tam wyznaczona metalową szyną w nawierzchni drogi. Tuż przy niej, w pierwszej połowie tego roku, ma stanąć betonowy pylon, na którym umieszczona zostanie symboliczna tablica – mówi Mariusz Meus.
Pozostając na Prądniku Białym, na rogu ul. Zauchy znajduje się skwer z placem zabaw, przez który też przebiega południk. Obecnie trwają formalności mające zakończyć się przejęciem terenu przez Zarząd Zieleni Miejskiej, co znacznie usprawni prowadzenie działań w tej lokalizacji. – Wraz z radnymi dzielnicy myślimy o tym, żeby wspomniany skwer zyskał swojego patrona. Choć sam Mikołaj Kopernik nie będzie mógł nim być – mamy już w Krakowie ulicę jego imienia – to inną propozycją jest skwer im. Południka Krakowskiego. I właśnie o takie wyróżnienie miejsca zamierzamy wnioskować – deklaruje Mariusz Meus.
Jak podkreśla pomysłodawca akcji, im więcej tego typu punktów powstanie w Krakowie, tym większy sukces uda się osiągnąć. Będzie to sukces przywrócenia pamięci zabytkowi, który przez ponad wiek był zapomniany. Mariusz Meus cieszy się jednocześnie, że zainteresowanie kopernikańskim symbolem zaczyna wykraczać poza Kraków. Symboliczne oznaczenie południka ma pojawić się także w Zakopanem i na północy Polski.