Publicystyka - ngo.pl

Z raportu wynika, że najmniejsza różnica w wynagrodzeniu występuje u kobiet z licencjatem, zarabiających 77% pensji mężczyzn z podobnym wykształceniem. Kobiety z wykształceniem średnim lub niepełnym wyższym zarabiają 76% wynagrodzenia swoich kolegów.

Największe dysproporcje występują wśród osób z najniższym wykształceniem. Polka po szkole zawodowej lub podstawówce zarabia zaledwie 65% pensji mężczyzny o podobnych kwalifikacjach. Można to tłumaczyć dużą rozpiętością płac między zawodami typowo męskimi (jak np. górnicy, czy wyspecjalizowani pracownicy budowlani) a typowo żeńskimi (sprzątaczki, pracownice supermarketów).

Wśród osób najlepiej wykształconych różnice znów narastają. Zgodnie z badaniami portalu wynagrodzenia.pl najlepiej wykształcone Polki otrzymują 71% mężczyzn z tytułem co najmniej magistra lub inżyniera. Tu znów ważny jest podział na lepiej płatne, inżynierskie zawody "męskie" i niżej wyceniane przez rynek zawody "żeńskie" (choćby w edukacji).

Wydawać by się mogło, że problem będzie się zmniejszał w miarę zwiększania się liczby kobiet na politechnikach, jednak nie jest to takie oczywiste. Zróżnicowania płac ze względu na płeć występują bowiem również na podobnych stanowiskach. Co więcej - im wyższe stanowisko, tym - jak wynika z badań - różnice większe. W 2010 roku, według deklaracji pracodawców, kobiety na stanowiskach zarządczych zarabiały tylko 3/4 tego co mężczyźni.

Jeszcze większe różnice występują u osób zasiadających w zarządach spółek giełdowych. Tam kobiety otrzymują płace w wysokości 57% wynagrodzenia mężczyzn! Co więcej tylko 12% członków zarządów to kobiety.

Dane z raportu wynagrodzenia.pl pokazują znacznie bardziej drastyczny obraz zróżnicowania wynagrodzeń ze względu na płeć, niż to ma miejsce w przypadku wyliczanych inną metodą statystyk podawanych przez Eurostat. Europejskie biuro statystyczne podaje, że w 2010 roku różnica w wynagrodzeniu Polki i Polaka wynosiła 9,5% (co jest znacznie lepszym wynikiem niż średnia europejska: 17,5%).

W raporcie portalu wynagrodzenia.pl wymieniane są podstawowe powody różnic w wynagrodzeniach między kobietami i mężczyznami. Są to:

• dyskryminacja bezpośrednia,

• podział na typowo „męskie” i „damskie” zawody,

• niedocenianie pracy kobiet,

• tradycje i stereotypy.

Raport "Dzień Równych Płac" portalu Wynagrodzenia.pl powstał na podstawie Ogólnopolskiego Badania Wynagrodzeń firmy Sedlak & Sedlak w 2010 r oraz XIX Ogólnobranżowego Raportu Płacowego. W badaniu wzięło udział 44 828 kobiet i 51 699 mężczyzn. W raporcie na pytania odpowiadało 7931 kobiet i 15 782 mężczyzn.

Dzień Równości Wynagrodzeń obchodzony jest w różnych krajach innego dnia. Od tego roku obchodzimy również ogólnoeuropejską wersję tego dnia. Co roku Europejski Dzień Równości Wynagrodzeń będzie ustalany na inny dzień, w zależności od rosnącej lub (miejmy nadzieję) malejącej różnicy wynagrodzeń. W 2011 r. dniem tym był 5 marca, bo właśnie do tego dnia powinny pracować kobiety, by zarobić w ciągu 2010 roku tyle samo, ile mężczyźni, którzy skończyli pracę 31 grudnia. Europejska różnica w wynagrodzeniach ze względu na płeć wynosiła w 2010 r. 17,5%.

Różnica wynagrodzeń ze względu na płeć (Gender Pay Gap) jest wskaźnikiem wyliczanym przez Eurostat dla krajów UE. Pokazuje on względną różnicę w wynagrodzeniu kobiet i mężczyzn w całej gospodarce. GPG nie może być traktowany jako jedyny i najlepszy wyznacznik nierówności płciowych na rynku pracy i musi być uwzględniany z innymi wskaźnikami. Wysokość GPG zależy bowiem od różnych lokalnych uwarunkowań poszczególnych rynków pracy (więcej na ten temat: Europejski Dzień Równości Wynagrodzeń)

Na stronie wynagrodzenia.pl do przeczytania również między innymi poradnik dla osób, które czują się dyskryminowane w pracy ze względu na płeć.