Urzędy skarbowe, z powodu braku jednolitej procedury, nie przekazują części pieniędzy należnych organizacjom. Pomyłka w nazwie i zła wola urzędnika wystarczy, aby nasze wskazanie w PIT okazało się nieskuteczne. Problemy z jednym procentem opisuje szczegółowo Rzeczpospolita w serii artykułów z 25 września 2008 r.
Co mogło spowodować, że do organizacji nie trafił 1
procent:
- różne błędy w zeznaniu podatkowym (niedotyczące wskazania
organizacji i mechanizmu 1 proc.), - nieterminowa wpłata podatku należnego (ale samego zeznania PIT
dokonano w terminie, co wg resortu finansów jest wyłącznym
warunkiem skorzystania z mechanizmu 1 proc.), - nazwa OPP różniąca się od nazwy oficjalnej (podanej w liście
uprawnionych opublikowanej w Monitorze Polskim), np. nazwa wpisana
z małej litery.
W części urzędów takie przypadki nie powodują dużych komplikacji
- dla innych stanowią pretekst do nieprzekazania jednego procenta
wskazanemu podmiotowi. Ministerstwo Finansów nie potrafi oszacować
skali problemu. Jednak sam problem znany jest nie od dziś i rząd
już wcześniej zapowiedział nowelizację. Dookreślona zostanie
procedura przekazywania pieniędzy organizacjom (to właśnie brakiem
jednolitej, wskazanej przez Ministerstwo Finansów, procedury
urzędnicy skarbówki usprawiedliwiają swoje działania). Statyczną
publikację listy uprawnionych organizacji w Monitorze Polskim
zastąpi stale aktualizowana baza internetowa z numerami kont
organizacji.
Środki z 1 procenta cały czas spływają. Rzeczpospolita zauważa,
że oznacza to opóźnienia w przekazywaniu pieniędzy przez urzędy
skarbowe. Autorka materiału, Grażyna J. Leśniak zastanawia się, czy
w związku z tym organizacje nie powinny otrzymać odsetek od
nieprzekazanych w terminie kwot.
Źródło: Rzeczpospolita 225/2008